czwartek, 7 listopada 2013

kilka słów o pośladkach

Dzisiaj robiłam trening nóg ze szczególnym uwzględnieniem pośladków, bo nie ma nic gorszego niż płaski wiszący z tyłu naleśnior...

Więc szybko na ten temat 
Przysiady są super, ALE nie jestem zwolenniczką powtarzania codziennie kilkuset squatów! Mięśnie się po prostu przyzwyczajają i owszem tyłek się ujędrni, a my zaśniemy z nudy... Ale co zrobić żeby ów tyłeczek był jędrny, odstający i podniesiony? 

***
werble
***

DZIEWCZYNY, nie bójcie się obciążeń!!! Sztanga nie gryzie, hantle nie śmierdzą, a kettle są naprawdę dobrymi przyjaciółmi! Urozmaicajcie swoje treningi! Jest tyyyyyle ćwiczeń, za które Wasz tyłek będzie wdzięczny!

Przysiady ze sztangą, wykroki z hantlami, puls w wykroku z hantlami, martwy ciąg, przysiady sumo z kettlem, wypadydo boku ze sztangą, przysiady na bosu z hantlami, wchodzenie na skrzynię z kettlem...i duuuużo więcej!

DO IT!


na zdj. Chicken Tuna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz